Rozkręcamy mowę – od czego zacząć?

dziecko nie mówi

O tym, czy warto zwlekać w przypadku opóźnionego rozwoju mowy u dziecka pisałam ostatnio. Podsumowując: ustaliliśmy, że nie;)
O tym wszystkim dlaczego dziecko, które nie mówi (a już powinno i kiedy powinno?) należy poddać odpowiedniej stymulacji możesz przeczytać tutaj, jeśli tego jeszcze nie zrobiłaś/eś.

Teraz skupmy się na tym, co należy zrobić, aby rozkręcić mowę malucha.

Stymulacja opóźnionego rozwoju mowy, pomimo tego, że wydaje się banalnie prosta wymaga kontaktu ze specjalistą. To on określi:
?? czy mowa jest tylko opóźniona czy może jednak możemy mieć do czynienia z zaburzeniem (czymś o wiele bardziej skomplikowanym). Wtedy może okazać się konieczna konsultacja z innymi specjalistami
?? czy i jakie dodatkowe czynności należy wykonać w przypadku waszego dziecka
?? dobierze ćwiczenia i aktywności najbardziej pomocne w waszym indywidualnym przypadku
?? nadzoruje przebieg terapii- wskazuje kiedy i w jaki sposób iść dalej z ćwiczeniami.

Dodatkowo powinniśmy również wdrożyć w życie kilka bardzo ważnych zasad, które na pewno bardzo korzystnie odbiją się na rozwoju mowy Twojego Malucha.

A więc, co warto robić

Ogranicz czas spędzany przed ekranem – zbyt długi czas spędzany przed ekranem telewizora czy tabletu może skutecznie blokować rozwój mowy u Twojego dziecka. Według najnowszych wytycznych WHO dziecko poniżej 2 lat nie powinno mieć w ogóle styczności z nowymi technologiami. 2- latek może spędzać przed ekranem mniej niż 1 godzinę, natomiast sugerowany czas dla 5 – latka to 1 godzina. W każdym przypadku obowiązuję zasada im mniej, tym lepiej. Zwłaszcza u dzieci z opóźnionym rozwojem mowy.

Zaplanuj aktywności ruchowe – zorganizujcie plan aktywności ruchowych, uwzględniając możliwości i potrzeby Twojego dziecka. Np. poniedziałek – robimy tor przeszkód, wtorek – zabawy ruchowe (naśladujemy zwierzątka), środa – gramy w piłkę itp. Pamiętaj, że ruch na świeżym powietrzu jest szczególnie ważne, dlatego spacerujcie spacerujcie systematycznie – najlepiej po dużym parku lub lesie. Podczas kontaktu z przyrodą nasz układ nerwowy się wycisza i regeneruje.

Nie wywołuj presji – dowiedz się co i kiedy możesz ćwiczyć ze swoim dzieckiem, od jakiego etapu powinniście zacząć ćwiczenia. Nie od razu Twoje dziecko powtórzy tak skomplikowane słowa jak np. przedszkole czy kangur. Zazwyczaj zaczynamy od znacznie prostszych słów, czyli wyrażeń dźwiękonaśladowczych. Czasem należy nawet zacząć od etapu samogłosek. Nie wymagaj od dziecka, żeby powtarzało za Tobą znacznie trudniejsze słowa (jeśli ma problem z łatwiejszymi). To może je to zablokować i zniechęcić.

Czytajcie aktywnie każdego dnia – czytanie książek dziecku pozytywnie wpływa na rozwój mowy dziecka oraz jego wyobraźnie. Wzbogaca słownictwo, wspiera koncentrację uwagi, pomaga poznawać świat oraz uczy myślenia przyczynowo- skutkowego.

Zadbaj o potrzeby sensoryczne dziecka – przyjrzyj się temu, jak na co dzień funkcjonuje Twoje dziecko i jakie ma potrzeby sensoryczne. Zaburzenia sensoryczne mogą opóźniać proces rozwoju mowy oraz bardzo negatywnie wpływać na funkcjonowanie dziecka oraz jego kontakty z otoczeniem.

Nie włączaj dodatkowego języka – jeśli Twoje dziecko ma wyraźnie trudności z przyswojeniem języka polskiego. Nauka łatwiejszych angielskich słówek wcale nie pomoże a może skomplikować sytuację.

Zbadaj słuch dziecka, jeśli trzeba udaj się do laryngologa – prawidłowo funkcjonujący słuch fizyczny dziecka jest jednym z fundamentów rozwoju mowy u dziecka. Czasem wystarczy nawet niewielka dysfunkcja na tym podłożu, aby przyblokować rozwój mowy. Warto go zbadać nawet wtedy, kiedy wydaje nam się, że dziecko nas słyszy i rozumie. W sprzyjających warunkach akustycznych faktycznie może tak być. W hałasie jednak zaczynają się schody.

Zaplanuj zabawy wspierające rozwój mowy – układanie sekwencji (np. jabłko, banan, jabłko, banan), dopasowywanie wg cechy (np. koloru), układanie od najmniejszego do największego – wszystkie te aktywności są ćwiczeniami lewopółkulowymi. Wpływają one więc na tę samą półkulę mózgową, w której rozwija się mową i stymulują ją do działania. Warto wykonywać również ćwiczenia oddechowe, pamiętając o ważnej zasadzie – zawsze wdech bierzemy nosem a wydech ustami (tak jak podczas mowy). Kolejnymi ważnymi ćwiczeniami są ćwiczenia słuchowe, które stymulują narząd i funkcje słuchu. Możemy szukać źródła dźwięku, identyfikować go z przedmiotem (lub zwierzątkami), odtwarzać sekwencje dźwięków.

Zaplanuj zabawy wspierające motorykę małą – ćwiczenia wspierające motorykę małą są szczególnie ważne dla mowy. Ośrodki mózgowe odpowiedzialne za jej rozwój sąsiadują z ośrodkami mózgowymi odpowiedzialnymi za rozwój mowy. Stymulując więc jeden obszar wpływamy na pracę drugiego. Przykłady zabaw: lepienie z plasteliny/ciastoliny, nawlekanie koralików, zakręcania i odkręcanie korków, zabawy z klamerkami.

Pamiętaj, że wszystkie wyżej opisane aktywności są bardzo pomocne przy stymulacji opóźnionego rozwoju mowy. Zawsze jednak warto skonsultować się z logopedą, zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z 2 czy 3-latkiem, który mówi bardzo mało lub wcale. To specjalista profesjonalnie oceni poziom rozwoju Twojego malucha. Powie czy konieczna jest wizyta u innego specjalisty (np. psychologa, laryngologa czy stomatologa) oraz dobierze odpowiedni zestaw ćwiczeń do każdego etapu terapii.

Listę zaleceń w PDF możesz pobrać tutaj🙂

Moje dziecko nie mówi – do kiedy ma czas?

Wielu rodziców zastanawia się nad odpowiedzią na to pytanie. Czy dwulatek, który mówi pojedyncze słowa ma jeszcze czas? A może 3 -latek rozgada się, jak pójdzie do przedszkola? To jak to w końcu jest? Warto czekać? Spróbujmy odpowiedzieć na to pytanie:)

Jak powinien wyglądać rozwój mowy u dziecka?

Podczas pierwszego roku życia, dziecko co prawda jeszcze nie mówi, ale już bardzo aktywnie zaczyna się do tego przygotowywać. Pojawia się m.in. głośny śmiech, głużenie i gaworzenie, ale również szereg bardzo istotnych bazowych umiejętności komunikacyjnych. (więcej możesz przeczytać tutaj.) Pierwsze słowa powinny pojawić się ok 1 r.ż. . 1,5-roczny maluch powinien mieć ich już w swoim repertuarze ok. 50 (do słów zaliczamy również wyrażenia dźwiękonaśladowcze takie jak hau hau czy miau miau). Dziecko 2-letnie natomiast zna już ok. 300 słów i zaczyna budować z nich proste 2-elementowe zdania typu: mama daj, tata chodź. Rozumie oczywiście znacznie więcej, niż sam jest w stanie powiedzieć. 3-latek posługuje się już natomiast ok. 1000 słów, buduje z nich dłuższe zdania oraz zadaje wiele pytań. Mowa 3- latka jest już dobrze zrozumiała dla otoczenia.

Kiedy należy wybrać się do specjalisty?

Niestety nie zawsze rozwój mowy dziecka przebiega tak, jak przewidują to normy rozwojowe. Jeśli zauważyłaś/eś, że umiejętności Twojego dziecka nie pokrywają się z nimi (są opóźnione o 6 miesięcy lub więcej), zdecydowanie warto skonsultować się ze specjalistą.

Dlaczego nie czekamy „aż dziecko samo się rozgada”?

Badania wykazują, że tylko 15-20 % dzieci wyrówna opóźnienie w rozwoju mowy do 6 r.ż.

A co z tym przedszkolem?

Załóżmy, ze Twoje dziecko faktycznie znalazłoby się w tym nielicznym % dzieci, które „same by się rozgadała”. I tu rzucę kolejny ulubiony tekst przeczytany gdzieś w sieci „od braku mowy nikt jeszcze nie umarł”- może i nie umarł, ale niestety ten brak mowy ma inne niefajne konsekwencje. Dzięki mowie człowiek (również dziecko!) komunikuje swoje potrzeby i wyraża emocje. Wyobraź sobie teraz, że Twój niemówiący szkrab wchodzi w nowe, przedszkolne otoczenie. Nowi opiekunowie, nowi koledzy i koleżanki. Dla większości dzieci, to i tak już spore wezwanie. Dokładając do tego barierę komunikacyjną, narażamy je na przeżywanie naprawdę trudnych emocji oraz frustracji, która może objawiać się agresywnym zachowaniem.

Wchodząc w nowe otoczenie, nawet dorosły człowiek chce mięć komfort swobodnego porozumiewania się z innymi i komunikowania swoich potrzeb. Nie odbierajmy go zatem dzieciom!:)

Jak rozwija się mowa dziecka w 1. roku życia?

rozwój mowy dziecka

O ile łatwiejsze byłoby życie rodziców, gdyby maluchy potrafiły mówić już od urodzenia? – Z pewnością znacznie ułatwiłoby to sprawę:D  Co prawda przez pierwszy rok życia dziecka nie będzie nam dane usłyszeć z jego ust zbyt wielu słów (to chyba dlatego nazywamy je wtedy niemowlętami;)) – ale można zauważyć, że już od samego początku jest aktywne głosowo: krzyczy, płacze, śmieje się głośno, głuży i gaworzy. Podczas pierwszych 12 miesięcy nasz maluch co prawda jeszcze nie mówi, ale bardzo aktywnie się do tego przygotowuje! Rozwija słuch, motorykę narządów mowy oraz funkcje poznawcze, tak ważne dla rozwoju językowego.

Jak rozwija się mowa w pierwszym roku życia dziecka?

0-2 miesiąca- dźwięki nieartykułowane

Pierwszy krzyk dziecka, zaraz po urodzeniu, jest chyba najbardziej oczekiwanym momentem porodu. Stanowi dowód na to, że naszemu maluchowi udało się bezpiecznie przyjść na ten świat, ale jest też potwierdzeniem gotowości aparatu głosowego do pracy. Krzyk i krzyko – płacz jest odruchem bezwarunkowym dziecka. Reakcją na nieprzyjemna bodźce: ból, wilgoć, zimno czy głód. Dziecko nie jest świadome swojej reakcji, płacz jest symptomem (objawem) przykrych doznań a nie sygnałem. Dźwięki płaczu i krzyku są dźwiękami otwartymi i nieartykułowanymi. Od ok. 3-5 tygodnia życia dziecka  zaczynają się one delikatnie różnić. Możemy wtedy zauważyć, że w zależności od przyczyny, dziecko płacze trochę inaczej.

2-5 miesiąc –głużenie i śmiech

Nasza kruszynka staje się bardziej kontaktowa!:) Zaczyna odpowiadać uśmiechem na nasze czułości. Pojawia się też głużenie, które jest odruchem bezwarunkowym, wydawanym przez dziecko w stanach dobrego samopoczucia. Najczęściej towarzyszy mu duże pobudzenie ruchowe. Głużenie zawiera niewielki repertuar dźwięków. Najczęściej są to niestabilne dźwięki podobne do  k,g,h. Samogłoski nie mają jeszcze pełnego rezonansu ustnego . Głużą wszystkie dzieci, również  niesłyszące.

5- 7 miesiąca zabawa głosem

Nasz Maluch rośnie…:)  a wraz z nim możliwości jego aparatu artykulacyjnego, dzięki czemu dźwięki stają się coraz bardziej zróżnicowane. Samogłoski zaczynają mieć pełny rezonans, dziecko zaczyna bawić się wysokością wydawanych przez siebie dźwięków. Dziecko zaczyna badać możliwości swojego głosu. Artykułuje kilka razy ten sam dźwięk, po zaczerpnięciu powietrza, kiedy narządy mowy są jeszcze w tej samej pozycji. Pojawiają się dźwięki typu mw bw.

7- 10 miesiąc gaworzenie jednorodne

Gaworzenie (w przeciwieństwie do głużenia) jest odruchem warunkowym, są to dźwięki świadomie wydawane przez dziecko. Dziecko zaczyna wydawać z siebie przypadkowe dźwięki, które zaczyna zauważać słuchowo. Zaczyna je po sobie powtarzać. Efektem dźwiękowym jest seria jednorodnych sylab np. mamammama, babababbab. Gaworzeniem jednorodne  ma funkcję treningu narządów mowy oraz koordynacji słuchowo-ruchowej. Ok. 9 miesiąca życia dziecka pojawia się wspódzielenie pola uwagi  (podążanie wzrokiem na to na co patrzy druga osoba), które jest bardzo ważną umiejętności w kontekście komunikacji oraz gest wskazywania palcem na przedmioty, którymi jest zainteresowane. (może wystąpić do 14 miesiąca). Na tym etapie dzieci zaczynają również reagować na swoje imię.

10-12 miesiąca gaworzenie niejednorodne

Już coraz bliżej do upragnionych pierwszych słów;) Wypowiadane ciągiem sylaby zaczynają się zmieniać, przy czym mogą występować również zmiany intonacji.  Dziecko zaczyna powtarzać dźwięki zasłyszane z otoczenia. Pod koniec okresu gaworzenia zaczynają pojawiać się pierwsze wyrazy. Czasem możemy zaobserwować u dzieci zjawiska pośrednie pomiędzy gaworzenie a pierwszymi wyrazami. Są to tzw. Pomruki komunikacyjne, występują wtedy gdy dziecko chce coś zakomunikować, a nie potrafi jeszcze zrobić tego werbalnie. Wyraża to ruchem, ale może pojawić się tu również dźwięk. Około 10 msc życia dziecko powinno rozumieć już proste polecenia typu „choć do mamy”, ” daj lalę”, „usiądź”. W 12 miesiącu życia maluch potrafi zasygnalizować, że potrzebuje pomocy np. wyciągając zabawkę w stronę dorosłego.

Pierwsze słowa

Przejście od zachowań  niewerbalnych do werbalnych jest procesem płynnym. Zaczyna się już na późniejszym etapie gaworzenia kiedy, to zaczynają pojawiać się pierwsze słowa. W pewnym okresie zaczynają się pojawiać pewne sekwencje dźwiękowe, które zaczynają się odnosić stale do pewnego zjawiska, sytuacji, obiektu. To co różni gaworzenie od pierwszych wyrazów, to właśnie znaczenie. Gaworzenie nie ma funkcji komunikacyjnej. Pierwsze wypowiadane wyrazy  budowane są z dźwięków, które były najczęstsze w gaworzeniu danego dziecka. Dziecko przechodzi od gaworzenia  do słów stopniowo. Zanim zaczną pojawiać się pierwsze słowa bardzo ważne jest, aby o danym zjawisku trzeba zawsze mówić tak samo, dziecko musi zacząć dostrzegać pewne prawidłowości jakie niesie za sobą istota wyrazu. Zacznie wtedy dostrzegać  skuteczność  swoich zachowań głosowych, dlatego w danej sytuacji zaczyna używać ich w ten sam sposób.

Niepokojące sygnały

Pierwszy rok życia dziecka jest okresem, w którym bacznie powinniśmy przyglądać się swojemu dziecku. Istotnym niepokojącym sygnałem może być m.in.:

po 4 m.ż.:
– nie skupia wzroku na twarzy drugiej osoby
– nie odpowiada uśmiechem na uśmiech
– nie reaguje na dźwięki otoczenia
– nie reaguje na wypowiedzi dorosłych

po 6 m.ż.:
– nie gaworzy
– nie wchodzi w „dialog” z osobą dorosłą
– nie stara się powtarzać sylab lub samogłosek, nie reaguje uśmiechem na uśmiech
– nie reaguje na dźwięki otoczenia
– nie utrzymuje kontaktu wzrokowego, nie skupia wzroku na twarzy innej osoby

po 8 m.ż.:
– dziecko nie wykazuje wspólnego pola uwagi
– nie pojawia się gest wskazywania palcem
– dziecko nie reaguje na swoje imię
– nie wypowiada samodzielnie sylab i nie potrafi ich powtórzyć po dorosłym

po 12 m.ż.:
– nie wypowiada samodzielnie pierwszych słów
– nie rozumie prostych poleceń ani słów
– nie rozumie wyrażeń dźwiękonaśladowczych

Objawy te mogą świadczyć o zaburzeniach, które odbiją się nie tylko na mowie. W takim przypadku konieczna jest konsultacja ze specjalistą.

Zaburzenia integracji sensorycznej – jak rozpoznać je u dziecka?

Jeśli Twoje dziecko:

  • jest nadruchliwe;
  • ma problem z koncentracją uwagi;
  • ma problem z dostosowaniem poziomu siły do wykonywanej czynności, np. zbyt mocno głaszcze zwierzęta lub się przytula;
  • specjalnie „wpada” na innych lub się przewraca;
  • jest nadwrażliwe na dźwięki, często zakrywa uszy;
  • przeszkadzają mu metki, niektóre materiały, kiedy zmoczy ubranie musi natychmiast je zmienić;
  • ma problem z aktywnościami ruchowymi typu: bieganie, skakanie, jazda na rowerze, gra w piłkę;
  • męczy się przy pisaniu, rysowaniu;
  • nie lubi mycia twarzy, włosów, obcinania paznokci;
  • nie lubi mieć brudnych rąk;
  • stresuje się przebywając w grupie, woli starszych towarzyszy zabaw;
  • ma problem z akceptacją niektórych pokarmów

– sprawdź czy nie ma zaburzeń integracji sensorycznej i pomóż mu lepiej funkcjonować!

Czym są procesy integracji sensorycznej?

Przetwarzanie sensoryczne (integracja sensoryczna) polega na organizowaniu – przetwarzaniu informacji z naszego ciała i świata  zewnętrznego, w celu wykorzystania tych informacji w codziennym funkcjonowaniu. Jest odpowiedzialne między innymi za:

  • zdolność do koncentracji
  • zdolność do organizacji
  • poczucie własnej wartości
  • samokontrola
  • pewność siebie
  • zdolność do nauki
  • myślenie abstrakcyjne i przyczynowo-skutkowe
  • specjalizacja stron ciała i mózgu
  • rozwój mowy i komunikacji

O zaburzeniu przetwarzania sensorycznego (SPD)/ zaburzeniach integracji sensorycznej – mówimy wtedy gdy dziecko ma trudność w odbieraniu – przetwarzaniu – wykorzystywaniu przez mózg, informacji ze świata zmysłów. Co za tym idzie – dziecko ma bardzo często trudności w relacjach z otoczeniem np. może mieć trudności z nauką nowych umiejętności ruchowych-edukacyjnych, z kontrolowaniem emocji, koncentracją uwagi, tworzeniem relacji z bliskimi, adoptowaniem się do  nowych sytuacji, może unikać lub nadmiernie potrzebować pewnych bodźców np. mocnego przytulania, huśtania itp.

Jakie zmysły posiadamy i na co warto zwrócić uwagę u Twojego dziecka?

Dotyk – Poprzez powierzchnię skóry naszego ciała dostarcza informacji o fakturze, kształcie i rozmiarze przedmiotów. Pomaga nam rozróżnić, czy to czego dotykamy, stanowi dla nas zagrożenie czy nie. Zmysł ten ma duży wpływ na fizyczne, psychiczne i emocjonalne zachowanie człowieka.

Niepokojące objawy:

  • dziecko nie lubi być dotykane, przytulane ani całowane
  • nie lubi zabaw wymagających użycia rąk – masami plastycznymi, piaskiem itp.
  • nie lubi mieć brudnych rąk
  • nie lubi mycia zębów, obcinania włosów, paznokci, mycia twarzy, woli kąpać się w wannie niż pod prysznicem
  • reaguje negatywnie czasem agresywnie na nagły, niespodziewany dotyk
  • nie lubi chodzić boso
  • reaguje przesadnie na bodźce bólowe
  • woli dotykać nić być dotykane
  • pociera dotknięte miejsca
  • chodzi na palcach
  • nie zauważa, że zostało dotknięte, nie reaguje na ból

Zmysł przedsionkowy (równowaga) – zmysł przedsionkowy dostarcza informacji na temat położenia głowy w stosunku podłoża, ruchu naszego ciała w przestrzeni oraz równowagi. Wrażenia odbierane są za pomocą ucha wewnętrznego.

Niepokojące objawy:

  • dziecko jest statyczne, nie lubi zabaw na placu zabaw takich jak: huśtanie, kręcenie, wspinanie
  • porusza się powoli i ostrożnie
  • łatwo traci równowagę
  • jest niezdarne
  • często wpada na przedmioty/osoby
  • miało problemy z nauką jazdy na rowerze
  • boi się chodzić po schodach
  • boi się chodzić po krawężniku
  • potrzebuje ciągłego ruchu aby funkcjonować, lubi intensywne doznania ruchowe
  • lubi obroty dookoła osi, szybki ruch, lubi kręcenie na krześle obrotowym, skakanie na łóżku, często przyjmuje pozycję do góry nogami
  • może nie zauważać, że jest poruszane

Propriocepcja (czucie głębokie) dostarcza informacji na temat pozycji ciała i ruchów części naszego ciała. Informacje te są wynikiem rozciągania i kurczenia się mięśni.

Niepokojące objawy:

  • dziecko jest niezdarne, celowo obija się o osoby i przedmioty w otoczeniu
  • lubi mocny, stanowczy dotyk
  • nie potrafi dostosować poziomu siły do wykonywanej aktywności: psuje delikatne przedmioty, za mocno je ściska, zbyt mocno głaszcze kota itp.
  • ma problem z prawidłowym chwytem kredki lub ołówka
  • nadmiernie żuje lub gryzie przedmioty, zgrzyta zębami,
  • idąc, głośno tupie
  • przesadnie lubi wspinanie, skakanie, przeciskanie się przez tunele

Zmysł wzroku umożliwia nam identyfikowanie obrazu.

Niepokojące objawy:

  • Dziecko nie lubi zasłaniania oczu
  • ma trudności z utrzymaniem wzroku na przedmiocie
  • wydaje się wrażliwe na światło
  • ma trudności z przenoszeniem spojrzenia z jednego obiektu na drugi
  • ma trudności ze śledzeniem przedmiotu, gubi się w czytanym tekście, czyta kilkakrotnie te same słowa, gubi słowa, pomaga sobie palcem, żeby się nie zgubić
  • odwraca wzory, litery, cyfry, myli podobne początki i końcówki wyrazów
  • nie lubi układanek, puzzli, nie dostrzega podobieństw i różnic między obrazkami, słowami, symbolami, ma trudności w wyróżnieniu cech obiektów
  • miewa bóle głowy, pociera oczy, często mruga, mruży powieki

Zmysł słuchu

Niepokojące objawy:

  • Dziecko lubi wydawać głośne dźwięki, mówi głośno
  • wydaje się być nadmiernie wrażliwe na dźwięki, jest zaniepokojone nagłymi hałasami, nie lubi konkretnych dźwięków
  • ma problemy z aktywnym słuchaniem,, rozprasza się przez inne dźwięk
  • ma słabe wyczucie czasu i rytmu podczas klaskania, maszerowania, skakania na skakance
  • ma kłopoty z rozróżnieniem podobnie brzmiących słów
  • ma trudności w uczeniu się języków obcych
  • późno zaczęło mówić, zaburzona mowa
  • często nie potrafi określić kierunku, źródła dźwięku

Zmysł smaku

Niepokojące objawy:

  • nieprawidłowo odczuwa smak, nie czuje wszystkich smaków
  • unika/domaga się pokarmów o określonym smaku, konsystencji, fakturze
  • często wkłada przedmioty do buzi

Zmysł węchu

Niepokojące objawy:

  • reaguje przesadnie na niektóre zapachy lub nie reaguje wcale na zapachy intensywne/nieprzyjemne
  • często wącha ręce, przedmioty
  • ma problemy z rozróżnieniem poszczególnych zapachów

Trudności w karmieniu piersią… czyli co z tym wędzidełkiem?

Skrócone wędzidełko języka jest jednym z częściej rozpoznawanych problemów dotyczących karmienia piersią. Słyszałam nawet ostatnio, że podobno panuje teraz „moda na wędzidełka” – osobiście uważam, że mamy po prostu większą świadomość wśród rodziców i lepiej przeszkolonych specjalistów, którzy diagnozują problem;) Jeśli więc Twój maluszek podczas karmienia denerwuje się, pręży, płacze lub szybko ucieka w sen – zdecydowanie warto zainteresować się tematem!
Co to właściwie takiego, to wędzidełko?  W zasadzie wędzidełek w jamie ustnej mamy kilka:

  • wędzidełka wargowe: wargi górnej i dolnej
  • wędzidełko języka
  • wędzidełka policzkowe

Największe znaczenie dla karmienia ma wędzidełko języka oraz wędzidełko wargi górnej.

Wędzidełko języka to miękki twór włóknisty, pokryty błoną śluzową. Łączy on w linii środkowej dolną powierzchnię języka z dnem jamy ustnej.* Wędzidełko wargi górnej natomiast łączy wargę górną z dziąsłem.
Stopień skrócenia wędzidełka podjęzykowego może być różny, w zależności od budowy wędzidełka; miejsca przyczepów, grubości czy sprężystości.

Najczęściej jednak wpływa na ruchomość języka co bezpośrednio może wiązać się z:

  •  trudnościami w karmieniu piersią, czasem również butelką – skrócone wędzidełko może znacznie utrudniać ssanie
  •  częstym ulewania i złym samopoczucie dziecka
  • problemami z rozszerzaniem diety – mogą występować problemy z żuciem oraz przełykaniem
  •  nieprawidłową pracą języka, co może powodować utrzymywanie się tyłożuchwia fizjologicznego u dziecka
  •  nieprawidłową pozycją spoczynkową języka
  • nieprawidłową artykulacją głosek
  •  powstaniem wad zgrywu

Jeśli chodzi o wędzidełko wargi górnej kluczowy dla nas będzie jego wpływ na ograniczenie ruchomości wargi, a co za tym idzie jej możliwości doszczelnienia w procesie ssania.
Zdecydowanie nie warto bagatelizować problemu skróconego wędzidełka. Nawet jeśli zdecydujemy się karmić dziecko butelką, problem ten może do nas wracać na innych etapach rozwoju maluszka.

A więc… co powinno Cię niepokoić w tych pierwszych dniach, tygodniach, miesiącach?

  •  otwarta buzia u dziecka – oddycha ustami zamiast nosem
  •  język  leży na dnie jamy ustnej lub między wałami dziąsłowymi/ wargami – język powinien znajdować się w buzi, na górnym wale dziąsłowym – jest to jego prawidłowa pozycja spoczynkowa, która warunkuje prawidłowy oddech, przełykanie oraz artykulację
  • problemy ze ssaniem/przystawianiem do piersi – dziecko szybko się denerwuje
  • częste krztuszenie się przy karmieniu lub szybkie zasypianie, zanim dziecko zdąży się najeść
  • częste kolki i/lub ulewania
  • częsty odgłos cmokania przy karmieniu

Skrócone wędzidełko języka może być przyczyną wszystkich powyższych objawów, dlatego tak ważna jest jego odpowiednia diagnostyka oraz właściwie przeprowadzony zabieg. Nie bez znaczenia będą również ćwiczenia przed jak i po zabiegu frenotomii. Ważne jest przygotowanie dna jamy ustnej do zabiegu, usprawnienie ruchomości języka i/lub warg oraz niedopuszczenie do tego, aby powstały blizny i zrosty. Diagnostyką oraz procesem rehabilitacji zajmuje się neurologopeda, natomiast zabieg może być przeprowadzony przez stomatologa lub chirurga.

Kiedy udać się do neurologopedy z niemowlakiem?

Kiedy udać się do specjalisty z Maluszkiem? Często rodzice myślą, że logopedzi i neurologopedzi pracują głównie ze starszymi dziećmi. Nic bardziej mylnego! Bardzo często jest tak, że przyczyny trudności nad którymi pracujemy u starszych dzieci występowały znacznie wcześniej i można było je z łatwością wychwycić i wyeliminować już na etapie niemowlęcym. Czynniki te bardzo często utrudniają efektywne karmienie piersią –  jeśli więc  obserwujesz tę trudność u siebie, zdecydowanie jest to jeden z powodów dla którego warto odwiedzić specjalistę.
W poradnikach dla młodych mam najczęściej znajdziemy informacje dotyczące prawidłowego rozwoju dziecka, skąd więc mamy wiedzieć, że coś jest nie tak?
A więc… co powinno Cię niepokoić w tych pierwszych dniach, tygodniach, miesiącach?

  • Problemy ze ssaniem u maluszka/przystawianiem do piersi – dziecko szybko się denerwuje, krztusi przy karmieniu (zwłaszcza z butelki) i /lub szybko zasypia przy karmieniu – oznacza to, że występują trudności, które znacznie utrudniają dziecku pobór pokarmu z piersi mamy, maluszek się męczy na tyle, że często ucieka w sen.
    częsty odgłos cmokania przy karmieniu – często sygnalizuje skrócone wędzidełko języka
  • Bąbelek na wardze u dziecka – świadczy często o tym, że podczas ssani maluszek nadmiernie aktywizuje wargi.
  • Częste ulewania i/lub kolki – oznaczają, że dziecko połyka dużo powietrza przy karmieniu i może mieć problem z odpowiednim doszczelnieniem brodawki/smoczka.
  • Otwarta buzia u maluszka, zwłaszcza podczas snu – od urodzenia dziecko powinno oddychać przez nos, otwarta buzia u maluszka sprzyja utrwaleniu się ustnego toru oddechowego, który powoduje niedotlenienie mózgu oraz problemy z autoregulacją.
  • Język na dnie jamy ustnej/między wałami dziąsłowymi/wargami – język już noworodka powinien znajdować się w buzi, na górnym wale dziąsłowym – jest to jego prawidłowa pozycja spoczynkowa, która będzie miała ogromne znaczenie w utrwalaniu prawidłowego toru oddechowego, kształtowaniu się zgryzu oraz prawidłowej artykulacji w przyszłości.

Przyczyn wyżej wymienionych czynników może być wiele, dlatego tak ważna jest jego odpowiednia diagnostyka oraz podjęcie odpowiednich działam terapeutycznych. Jedną z częściej występujących jest skrócone wędzidełko języka  (o którym możesz przeczytać tutaj).